było nie było ale kto nie chciałby zasiąść do kolacji przy tak udekorowanym stole? Poszukując inspiracji na halloween trafiłam na te przeurocze, ciepłe i pełne blasku fotografie - rozmarzyłam się... - jak by to było udekorować właśnie w ten sposób stół.. ba nawet cały salon na przyjęcie dla wyjątkowych gości
... w tle rozbrzmiewa delikatny jazz, może lounge a na stole króluje rozgrzewający, jesienny gulasz w akompaniamencie butelki czerwonego wina
..bo kto powiedział, że halloween to wyłącznie pomarańczowe dynie i upiorne przebieranki? ;)
Poczułam się po opisie jakbym tam była...i to winko i zapach gulaszu :) Alicja
OdpowiedzUsuńuwielbiam jak łamane są tradycje....kto powiedział,że musi być tak "jak być powinno" coffe_oragne
OdpowiedzUsuń